Dzień organizacyjny, chcieliśmy jechać na raflezje ale tego dnia akurat nie kwitła i nie było za bardzo co robić. Pospaliśmy, nakupiliśmy herbaty i wysłaliśmy wielką paczkę z herbatą i niepotrzebnymi już rzeczami. Pod wieczór spotkaliśmy bardzo fajną Polkę i spędziliśmy razem wieczór