musieliśmy wysłać paczkę i zeszło trochę czasu bo panie po 10 razy sprawdzały co można wysłać a co nie. Nie wolno znaczków pocztowych, nic elektronicznego, nawet o magnesy na lodówkę dzwoniły się gdzieś pytać. Potem następne 10 razy sprawdzały co jest w paczce, w końcu się udalo, a potem kafejka i szukanie kolejnego biletu lotniczego. Szlag trafia z takim netem.